
Większość dużych (i nie tylko) miast co jakiś czas wypuszcza swoje nowe filmiki promocyjne – tak było też ostatnio w przypadku naszego miasta – nowe spoty możesz zobaczyć we wpisie Nowy spot promujący Szczecin Floating Garden 2050.
Klip był całkiem przyzwoity, zebrał dobre opinie wśród internautów (np. w odróżnieniu od ostatniego promo Warszawy). Ale nie o tym chcę teraz pisać.
Szczecin ma naprawdę sporo dobrych, (w niektórych przypadkach cyklicznych) wydarzeń, które bez wątpienia można by było wykorzystać do promocji naszego miasta – i to nie tylko wśród mieszkańców Szczecina, ale przede wszystkim wśród ludzi spoza.
Dziwi mnie trochę, dlaczego z takich wydarzeń jak Pyromagic, Dni Morza, Spoiwa Kultury, czy też z trzech 3D mappingów nie powstały żadne profesjonalne, wykonane na zlecenia miasta filmiki promocyjne. Tego typu produkcje mają znacznie większy potencjał, aby zaistnieć w Internecie i „wygenerować należyty buzz”.
Żeby nie być gołosłownym przedstawię Wam kilka przykładów, jak (poniekąd) viralowo można promować miasto.
1. Pierwszy przykład z Poznania – Noc świętojańska z 21 czerwca 2011 r. Profesjonalnie wykonany, z dobrą muzyką – powiem szczerze, że jak oglądałem ten filmik po raz pierwszy, miałem ciarki na plecach.
2. Tak można pokazać 3D mapping i promować określony produkt – w tym przypadku buty Jordan Melo M8, ale równie dobrze w taki sposób można promować miasto.
3. Fajerwerki? Nie jestem zwolennikiem oglądania pokazów sztucznych ogni na ekranie monitora, ale ten film przykuł moją uwagę na dobre 11 minut – filmik został wypuszczony dzień po sylwestrze (!), więc nie było zbyt dużo czasu na montaż.
4. Na koniec przykład z naszego podwórka – impreza Inspiration (3 grudnia 2011), która odbyła się w hali Nowego Turzynu. Film wykonany przez firmę Mstudio.
A Wy, jeśli mielibyście zachęcić kogoś spoza Szczecina do przyjazdu tutaj, jaki filmik z youtube byście pokazali tej osobie? Wpisujcie w komentarzach.
Autorką zdjęcia z ooczątku artykułu jest Agnieszka Tylka z www.fotografia-atylka.pl






