Kilka dni temu spotkałem się z właścicielem Sushi Box Takumi, Panem Shinem Yasuda, aby przeprowadzić z nim wywiad. Chciałem zapytać, jak rodowity japończyk, który od lat mieszka w Polsce o różne ciekawostki na temat sushi, o ocenę naszego podejścia do kuchni japońskiej.

Paweł Krzych: Skąd Pana zainteresowanie Polską, a przede wszystkim Szczecinem? Kiedy przybył Pan do Szczecina i czy pamięta Pan swoje pierwsze wrażenie na temat miasta?
Shin Yasuda: W 1989 r. przyjechałem służbowo na kontrakt do Polski. Wcześniej w Tokio, z którego pochodzę, studiowałem w szkole teatralnej i bardzo interesowałem się polskimi twórcami: Grotowskim i Kantorem. Dlatego chciałem tutaj przyjechać.
W międzyczasie poznałem moją żonę i podjąłem decyzję, żeby tu zostać na stałe. W 2005 roku przeniosłem się do Szczecina za namową znajomego, który drukował komiksy dla mojego wydawnictwa właśnie w Szczecinie.
Paweł Krzych: Jak widzi Pan miasto po tylu latach tutaj? Dużo się zmieniło?
Shin Yasuda: Zmieniło się sporo, na szczęście na lepsze. Szkoda tylko, że mieszkańcy nie dbają o estetykę i czystość.
Paweł Krzych: Porozmawiajmy teraz na temat sushi. Z jaką opinią spotyka się Pan przeważnie na temat japońskiego jedzenia?
Shin Yasuda: Tak naprawdę w Polsce mało osób zna prawdziwą kuchnię japońską. Ludzie w większości są błędnie przekonani, że jedzą japońskie dania. Znam tylko 3 prawdziwe restauracje japońskie w Polsce.
Paweł Krzych: Polacy szybko „łapią” zagraniczne specjały?
Shin Yasuda: To pytanie należy kierować do Polaków, nie do mnie :)
Paweł Krzych: Uważa Pan, że popularność sushi rośnie w Polsce?
Shin Yasuda: Z tym jest różnie. Niestety powstaje wiele pseudo restauracji, które zniechęcają klientów. Tylko prawdziwe sushi jest smaczne.
Paweł Krzych: A jak to się ma do Szczecina?
Shin Yasuda: Coraz więcej szczecinian przekonuje się do sushi. Chociaż w porównaniu z innymi dużymi miastami raczej jest mało popularne, może dlatego, że kojarzy się z drogim, wykwintnym jedzeniem.
Chciałem to zmienić, dlatego wprowadziłem SushiBoxy z gotowymi zestawami, które są przystępne cenowo dla każdego. Chcę, aby każdy mógł spróbować kuchni japońskiej. Starałem się stworzyć miejsca zarówno dla smakoszy sushi, jak również dla osób, które dopiero chcą rozpocząć tę kulinarną przygodę.
W Galaxy otworzyłem Kaiten sushi – najbardziej popularna forma serwowania sushi w Japonii. Przygotowywane na miejscu sushi jest zawsze świeże, a dzięki zastosowaniu rozwiązania z ruchomą taśmą nie trzeba czekać na realizację zamówienia! Wystarczy wybrać tę porcję, na którą mamy ochotę i delektować się wspaniałym smakiem sushi.


Paweł Krzych: Przejdźmy do głównego tematu, czyli mitów na temat sushi. Z jakimi się Pan spotyka najczęściej, jak Polacy podchodzą do tego tematu. Bo jeśli chodzi o mnie, ja spotkałem się z trzema. Czy mógłby Pan każdy z nich skomentować
1. Sushi trzeba jeść pałeczkami.
2. „W sushi jest surowe mięso, nie zjem tego, bo nie lubię surowego mięsa.”
3. Sushi powinno się popijać wodą.
Shin Yasuda: Ja spotkałem się tylko z dwoma pierwszymi.
W Japonii sushi je się także palcami. Polacy nie wiedzieć czemu wstydzą się jeść rękoma, a tak właśnie spożywa się sushi bardziej tradycyjnie. Stąd wzięła się kultura oshibori, czyli nawilżonych ręczników, którymi wyciera się ręce przed posiłkiem.
My także dajemy klientom takie ręczniki. Jeżeli chodzi o surowe mięso, to być może jest ono dominujące w sushi, ale znajdzie się tam także mięso grillowane i pieczone. Oprócz mięsa w sushi znajdują się także warzywa. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Paweł Krzych: W jakich porach poleci Pan sushi? Czy może to być pełnowartościowy obiad, danie, czy raczej przekąska.
Shin Yasuda: Sushi o każdej porze jest odpowiednie. Najczęściej sushi jada się jako lunch i kolację.
Paweł Krzych: Co jeszcze oprócz samego sushi macie w menu? A może poleci Pan coś nietypowego?
Shin Yasuda: W restauracji można spróbować japońskich dań z ryżem lub makaronem (smażonym lub zalanym wywarem). Są to głównie dania mięsne przyprawione po japońsku. Polecam kurczaka teriyaki, Polacy to uwielbiają.

Paweł Krzych: A najdziwniejsze odmiany sushi, z jakimi się Pan spotkał.
Shin Yasuda: Kiedyś we Francji spotkałem się z nigiri z czekoladą, a w Japonii z surową wołowiną.
Paweł Krzych: Dziękuję za rozmowę.
Konkurs Sushi Box Takumi
Specjalnie dla czytelników Szczecin Blog oraz Uśmiechnij się – jesteś w Szczecinie Sushi Box Takumi przygotowało konkurs. Nagrodą jest zaproszenie na 50 zł do wykorzystania w restauracji w Galaxy. Co trzeba zrobić, aby wziąć udział?
1. Polubić stronę Sushi Box Takumi na FB – link znajdziesz tutaj.
2. Wysłać maila na kontakt@sushibox.com.pl w temacie wpisując KONKURS. W treści natomiast podaj swoje imię i nazwisko oraz napisz, za co lubisz sushi.
Konkurs trwa do 31 maja, zwycięzca zostanie poinformowany mailowo. Powodzenia!






